Marek Firut, współlider diakonii medialnej
Gdy masz chwilę dla siebie, jak najchętniej ją spędzasz? Masz jakieś pasje, zainteresowania, które pozwalają Ci odpocząć od codziennych obowiązków?
Lubię grać w różnego rodzaju gry planszowe, chętnie też spędzam czas na spacerach po lesie z żoną i synem.
Jakie są Twoje marzenia i plany dotyczące rozwoju diakonii?
Marzeniem dotyczącym rozwoju diakonii jest dobrej jakości transmisja spotkań, oraz poprawienie wygody przy wyświetlaniu tekstów.
Jak radzisz sobie z trudniejszymi momentami w posłudze? Masz swoje sposoby na „doładowanie baterii” – zarówno duchowe, jak i te zupełnie codzienne?
Chyba nie miałem jakiegoś konkretnego trudnego momentu, ciężko mi określić, jak bym sobie z takim poradził.
Gdybyś miał teraz chwilę wolnego czasu, jaką książkę lub film wybrałbyś do odpoczynku – coś, co niekoniecznie jest związane z teologią?
Sięgnąłbym po książkę o wiedźminie Geraldzie, lub zobaczył kolejny raz jeden z moich ulubionych sitcomów.
Co byś teraz powiedział sobie sprzed lat, gdy dopiero zaczynałeś swoją drogę we wspólnocie?
Powiedziałbym, że robisz dobrą robotę i sprawiasz, że ludzie czują się dzięki Tobie lepiej.
A osobie, która obecnie zastanawia się nad dołączeniem do wspólnoty?
Zapraszam Cię do nas. Spróbuj, to nic nie kosztuje, a może akurat rozkochasz się w Panu Bogu i zaprzyjaźnisz z nami.
Gdybyś miała opisać wspólnotę jednym zdaniem, jak by ono brzmiało?
Grupa znajomych, kolegów, przyjaciół, spotykających się wokół Jezusa aby Go uwielbiać, ale także aby poznawać siebie nawzajem rozwijając nasze relacje.
Dziękujemy za rozmowę :)
A co w ogóle pchnęło Cię do objęcia roli lidera tej diakonii i jak zaczęła się przygoda z tą posługą?
Przygoda zaczęła się od chęci załatania dziury w obsadzie. Pozycja lidera diakonii również nie jest przeze mnie objęta z mojej inicjatywy, aczkolwiek cieszę się, że mogę służyć wspólnocie.
Co w Waszej diakonii częściej się zdarza: spontaniczne akcje czy skrupulatnie zaplanowane działania?
Akcje filmowe potrafią zdarzyć się spontanicznie. Część w którą ja osobiście się bardziej angażuję jest raczej zaplanowanym działaniem - tworzenie formularzy, wyświetlanie tekstów, prowadzenie transmisji.
W jaki sposób diakonia medialna wpływa na życie wspólnoty? Co chciałbyś, aby członkowie całej wspólnoty wynieśli z waszej działalności?
Nasza diakonie pozwala osobom nieobecnym w kościele uczestniczyć w uwielbieniu poprzez transmisję na żywo. Docieramy do ludzi z treściami ewangelizacyjnymi poprzez media, pomagamy im aktywniej uczestniczyć w uwielbieniu poprzez wyświetlanie tekstów pieśni.
Czego nauczyła Cię posługa lidera? Czy zmieniło to Twoje spojrzenie na wspólnotę, czy swoją duchowość?
Moja rola lidera nie jest szczególnie inna od roli członka diakonii. Nie jestem w stanie określić, co dała mi posługa lidera diakonii, ale posługa członka diakonii uczy mnie większej cierpliwości (głównie w kierunku nie działającego sprzętu). Przygotowując teksty nowych piosenek do wyświetlenia, jestem w stanie lepiej je przeanalizować i zrozumieć, to poprawia świadomość modlitwy daną pieśnią.
Co sprawia większą satysfakcję: dobrze zorganizowane działanie diakonii czy moment, gdy ktoś powie, że Wasza posługa mu pomogła?
Oba aspekty sprawiają mi radość. Ale przyjemnie jest usłyszeć, że moja posługa realnie na kogoś konkretnego wpłynęła.
Wspólnota Matki Miłosiernego: Co sprawiło, że postanowiłeś dołączyć do wspólnoty? Czy było to konkretne wydarzenie czy raczej pragnienie, które dojrzewało w tobie od dłuższego czasu?
Pod koniec 2022 roku odkryłem pragnienie zbliżenia się do Boga. Poznałem wspólnotę i spodobała mi się taka forma modlitwy. Od tego czasu jestem na każdym możliwym spotkaniu.
Jakie było Twoje pierwsze wrażenie i co sprawiło, że zdecydowałeś się zaangażować na dłużej?
Pierwsze wrażenie było bardzo pozytywne. Zdecydowałem zaangażować się bardziej po poznaniu struktur wspólnoty i zauważeniu braków w posłudze. Jednocześnie czerpałem radość, spełnienie, oraz czułem dumę z większego zaangażowania w wygląd modlitwy, agapy.
Co obecnie najbardziej lubisz w tej wspólnocie? Co sprawia, że chcesz dalej w niej działać?
Najbardziej lubię spotkania z ludźmi. To sprawia, że chcę być tam za każdym razem.
Czym zajmuje się Twoja diakonia i jaka jest jej rola w życiu wspólnoty?
Moja diakonia zajmuje się mediami społecznymi, filmami i materiałami ewangelizacyjnymi, promującymi wspólnotę, prowadzeniem transmisji, wyświetlaniem tekstu pieśni podczas uwielbienia.
Jakie są największe radości i trudności w posłudze tej diakonii?
Największą radością jest tworzenie czegoś nowego, innowacyjnego. Trudnością bywają sprzęty, które nie działają prawidłowo, przysparzając przy tym nerwów.
kontakt@wspolnotamatkimilosiernego.pl
wspolnotamatkimilosiernego@gmail.com
Created by Wspólnota Matki Miłosiernego